no i figa :)
zamiast snu - szeroko otwarte olbrzymie niebieskie oczyska. i wielki apetyt. w końcu mam już prawie 4 tygodnie. prawie panna na wydaniu jestem.
hmmm.... zaczęłam pisać posty z pozycji Wiewióra. zły znak? rozdwojenie jaźni? tak szybko? heh - przyjmijmy lepiej, że to moje 2'gie ja.
ok?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz