MOSCOW CITY, RUSSIA

środa, 23 grudnia 2009

оттепель

chciałabym tyle napisać, wyrzucić z siebie tyle myśli, spostrzeżeń. ale kiedy tylko siadam do laptopa, tracę wenę. a czasu, by zebrać myśli nie mam.
ale tą refleksją muszę się podzielić: tylko facet (ksiądz to facet, prawda?) mógł wymyślić spotkanie informacyjne przed chrztem na dwa dni przed Wigilią. pomijając oczywiście fakt, że chrzci się niemowlęta i ktoś musi z nimi siedzieć, a nie biegać po nocy. ja nie kwestionuję konieczności takiego spotkania, ale czas. nie można było tydzień temu?
halny wieje. ciekawe, kto będzie to bardziej przeżywał: Ol, czy ja?
i jeszcze deszcz pada - no tak, logiczne. w końcu umyłam okna w naszym pokoju. хрень!
.....................................................................................

Brak komentarzy: