MOSCOW CITY, RUSSIA

wtorek, 16 marca 2010

szare po niebieskim

powinni mi przyznać oprócz Oskara (za brak spódnicy)jakąś nagrodę za tempo. to ja jestem najszybszym człowiekiem świata!!! czy ktoś jeszcze potrafi w 30 minut, gdy Turkuć śpi umyć włosy, zjeść śniadanie, umyć butelki, potem kibel, pościelić łóżko i sprawdzić pocztę i plotki w necie? raczej nie. no chyba, że inna mama innego turkucia ;)....
spać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie, tego nie zdążyłam.
niestety.

Brak komentarzy: