MOSCOW CITY, RUSSIA

poniedziałek, 16 lutego 2009

...I see your hello...


zasypalo nas wczoraj. caly dzien i noc padal snieg i prosze- teraz na ulicach malowniczo topnieje i tworzy olbrzymie (a jakze- tu wszystko jest naj...) kaluze. podejrzewam, ze nawet kalosze nie pomoga. nieco sie przeziebilam brnac do kosciola w takim krajobrazie - po dwoch krokach mialam przemoczone buty. i dobrze, ze sie nie umalowalam - wygladalabym jak mis panda ;)))

http://www.youtube.com/watch?v=p8qQ2FHlvTk&feature=related
a Misha wczoraj podarowal mi plyte Beyonce i odrazu zakochalam sie w tej piosence :) - jest niesamowita, jak caly album zreszta. musze przynac, ze jej glos mnie zachwyca.


a zdjecie z naszych poczatkow - czerwiec, Dworzec Bialoruski w Moskwie...

:))) i pomyslec, ze calowalam mojego przyszlego meza...

Brak komentarzy: