MOSCOW CITY, RUSSIA

piątek, 25 czerwca 2010

przezimować lato?

jakkolwiek absurdalnie by to nie brzmiało, trzeba to będzie jednak zrobić. zaszyć się w jakiejś ciepłej, puchatej norce i zasnąć snem typu 'zima w lecie' aż do ... no właśnie, do kiedy? na myśl nie przychodzi mi żadna konkretna data, więc pewnie zdam się na żywioł.
taaaaaaaaaaaaa. no - to sobie pomarzyłam na jawie, teraz back to reality.
muszę z przykrością donieść, że dziś - 25 czerwca - moje dziecko wychowywane w stylu 'zimny wychów', pojechało na spacer w ... kombinezonie Puchatku i pod kocykiem. i są na to dowody w postaci zdjęć - udostępnię chętnym mailowo. epoka lodowcowa w natarciu.
a w Moskwie jak na ironię rekordowe upały do 38 stopni i podobno asfalt się topi. pytanie tylko, czy ja chciałbym tam teraz być. ...

odpowiedź: jeśli pozwolą nam się przeprowadzić na stałe do klimatyzowanego biura Mishy.

czyli -> w tłumaczeniu z polskiego na polski: nie.

Brak komentarzy: