MOSCOW CITY, RUSSIA

niedziela, 6 marca 2011

zmiany/ changes/ перемены

znów pokusiłam się o małe zmiany w wyglądzie bloga. doszłam do wniosku, że tu też czasem trzeba świeżego powietrza.
zastanawiam się jeszcze, jak namówić Was - Czytelników do nieco żywszego komentowania, reagowania. mały sukces z publikacją (post KLIK) zachęcił mnie do pracy nad sobą/blogiem: chciałabym wiedzieć co myślicie o moich wypocinach.
swoją drogą - chwalę się, jakbym co najmniej dostała propozycję stałej współpracy, a to tylko list. niemniej jednak to maleńki krok w stronę spełnienia mojego marzenia - pisania dla szerszej publiczności. Brodzik może, mogę i ja! muszę tylko wpasować się między Krzysia Ibisza, seksi Mamę i Kingę Rusin.

Brak komentarzy: