MOSCOW CITY, RUSSIA

niedziela, 6 lutego 2011

bitter sweet symphony

chciałabym napisać coś mądrego, odkrywczego, wnoszącego jakiś sens, nie ocierać się o banał. niestety nie czuję się na siłach...
dziś w nocy zmarła Babcia naszego Przyjaciela i dziś znajoma zaprosiła nas na ślub... koniec i początek.

Brak komentarzy: