MOSCOW CITY, RUSSIA

czwartek, 25 listopada 2010

kup pan cegłę

Są takie dni, kiedy 'pisze' do mnie tylko spam i Orange (obecnie Beeline). jak ja to lubię. czekam na wiadomość, jest sygnał, a tu znowu: 'Dziwi nas, że nie zgłaszasz się po swoją nagrodę gwarantowaną....' lub jeszcze lepiej - 'zamień sygnał oczekiwania na hicior'. to nawet mój faworyt w kategorii "Pisze do mnie tylko sieć'. gdybym za każdym razem odpisywała to miałabym już ze 6 aut i sporo kasy, a każdy dzwoniący miałby okazję odsłuchać coś w stylu Calvi & Remi (wersja soft ;) ).
głowa mi pęka. to cena za słońce - nie było go ze 4 dni...
zaraz, zaraz - coś za cicho w tej łazience. lecę sprawdzić co też tym razem wykombinował Wiewiór - cisza nie wróży niczego dobrego.

Brak komentarzy: