a oto moje odkrycie ostatnich dni: wisiorek-medalion. mieści dwa zdjęcia- ja za czasów czarno-białej fotografii... żeby mieć obraz ukochanej osoby nie tylko w sercu.
a poza tym? narzekam stale, ale żyję, więc krzywda mi się nie dzieje. i zielono mi ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz