MOSCOW CITY, RUSSIA

sobota, 14 stycznia 2012

She knows how to Rock'n'Roll

dziwne, ale chyba mieszkam w Trójkącie Bermudzkim. cały czas czegoś szukam lub poszukuję.
ktoś (niekoniecznie złośliwy) mógłby rzec, że jestem bałaganiarą i byłoby w tym stwierdzeniu trochę racji. ja mimo wszystko będę upierać się przy swoim, a mianowicie przy tym, że TO NIE JA. no dobra - nie zawsze ja. a zatem kto?
eeee... Wiewiór? też. jakbym się nie starała, zawsze wieczorem brakuje jakiejś zabawki, klocka, kawałka układanki, skarpetki itp, itd. najdziwniejsze jest jednak to, że nie zawsze znajdujemy zgubę. i tu pojawia się kolejne pytanie: gdzie do chol... to wszystko się podziewa?!!??!! przecież nasze M3 to nie posiadłość Carringtonów, czy Pałac Buckingham. zakładam też, że Potwory Spod Łóżka nie istnieją, a więc...
Misha? hmmm... mój mąż ma jakże cudowną umiejętność gubienia wszystkiego wszędzie. nie ma dnia, żeby nie szukał pilota do telewizora, kluczy, portfela, albo komórki (ta litania może się wlec w nieskończoność). ale żeby zabawki? to raczej nie jego działka.

4 komentarze:

kasia.eire pisze...

a ja się pytam, gdzie się podziewają wszystkie skarpetki połknięte przez pralkę, wkładam dwie, wyjmuję jedną.

Masha pisze...

:) to wyjaśnia GDZIE się podział Potwór spod łóżka :)

matia pisze...

uwielbiam Twój lekki styl i angielskie tytuły, wszystko mi się życiowo rymuje;)

Masha pisze...

dziękuję :)