MOSCOW CITY, RUSSIA

niedziela, 16 maja 2010

paranoid

mam wrażenie, że popadam w paranoję.
zamiast maja za oknem zielony listOPAD i nie mogę się oprzeć myśli, że gdyby nie grudniowe temperatury, to Krk zmieniłby się w parną dżunglę od tej ilości wody.
i na człowieka, który próbuje w takich warunkach nie zwariować z bólu głowy, spada jeszcze wszechobecna polityka. tak tak , w czerwcu wybory. ...
ja naprawdę bardzo przeżyłam katastrofę w Smoleńsku, ale ... ale kiedy słyszę polityków z PiS, to coś się we mnie gotuje. uwielbiam wręcz kategoryczne stwierdzenia 'Tusk ma krew na rękach', albo 'To na pewno Ruscy zrobili zamach'. grrrrrrrrrrrrrrrr!!!
i wcale nie chodzi o to, że jestem osobiście zainteresowana (dobrymi)stosunkami z RF. jak w ogóle można rzucać na kogoś takie oskarżenia ????????!!?? kiedy słucha się pracowników Kancelarii Prezydenta, to ma się wrażenie, że Premier osobiście wpychał pasażerów do tego nieszczęsnego samolotu, a Komorowski trzymał ich na muszce, żeby przypadkiem nie pouciekali. a potem zadzwonili do Putina i powiedzieli 'zrobione, możecie ich zestrzelić'!!!!!!!!!!!!' wiem - to brzmi absurdalnie i komicznie, co wcale nie jet na miejscu, ale tak to wygląda. albo 'Klich jest winien tej katastrofy'. gdzie my żyjemy!!!!??????!!!!
jestem za PO, ale nie za Komorowskim. ale trudno - nie ma wyjścia. on albo ... naprawdę boję się, że wygra Kaczyński. bo na razie to mamy ruch wizowy z Rosją (boleśnie oboje go odczuwamy z Mishą), ale możemy mieć w ogóle zamknięte granice. i co wtedy? wybór 'ojczyzna czy miłość'? proszę - nie!!!

Brak komentarzy: