a wlasnie, nie- pomalutku sobie teraz pada i zakrywa brud ulic. i slonce, kotrego nie widzialam juz dobre dwa tygodnie ;///
w sobote pojdziemy do tutejszego urzedu stanu cywilnego dowiedziec sie, jakie nam sa potrzebne papeiry do slubu. brrr- jak ja nienawidze formalnosci!!!!:)
no ale -powiedzialo sie TAK, to trza cierpiec ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz